Menu
KPK

I sobota listopada A.D. 2024

Mamy dziś 2 listopada, Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych. Rozpoczęty wczoraj miesiąc, poświęcony pamięci i modlitwie za zmarłych, daje nam możliwość głębszego rozważenia sensu ziemskiej egzystencji i wartości życia wiecznego.

Dziś mamy też pierwszą sobotę miesiąca. Wziąwszy pod uwagę te dwie okoliczności, uświadamiamy sobie ważną prawdę naszej wiary: spodobało się Bogu z pomocą Maryi wprowadzić nas w pełnię życia. Pełnię życia daje nam Syn Boży, Syn Maryi – Jezus Chrystus. Ale jeśli pozwolimy Maryi poprowadzić się przez życie – to ona doprowadzi nas do pełni życia.
Przypomnijmy sobie prośbę Matki Bożej, którą wyraziła w Fatimie, aby pierwsza sobota była dniem wynagradzania:

  • za obelgi przeciw Niepokalanemu Poczęciu Najświętszej Maryi Panny,
  • za obelgi przeciw Jej Dziewictwu,
  • za obelgi przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu,
  • za obelgi, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec nieskalanej Matki,
  • za bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach.

Modlitwa za zmarłych jest również w swej istocie wynagradzaniem Bogu za popełnione zło czy też uchybienia miłości w czasie ziemskiego życia osób, które odeszły z tego świata, a nie zdążyły przed śmiercią zadośćuczynić za swoje postępowanie. Św. Faustyna Kowalska została pewnego dnia zaprowadzona przez anioła stróża do czyśćca i miała możliwość stwierdzić, że dusze tam przebywające modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie. Tylko my możemy przyjść im z po-mocą. Modlimy się zatem za zmarłych zwłaszcza w listopadzie, ale też zastanawiamy się w tym miesiącu nad sensem naszego ziemskiego pielgrzymowania.

Maryja prowadzi nas ku pełni życia, uświadamiając nam jak ważne jest dla nas słowo Boże: Słowo Wcielone i słowo Dobrej Nowiny, którego słuchamy. Maryja stała się Matką Słowa Wcielonego a jednocześnie pierwszą Jego Uczennicą. Potwierdził to sam Jezus. Zapisane przez ewangelistów Jego wypowiedzi:

kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką

oraz

błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je

odnoszą się najpierw do Najświętszej Maryi Panny.

Zwróćmy dziś uwagę na Słowo Boże, które jest często czytane podczas Mszy św. pogrzebowej. Jest to fragment Listu do Rzymian:

Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana.

Rz 14,7-8

Każdy z nas idzie przez życie, realizując swoje powołanie. Ale horyzont mamy wspólny i roztacza go przed nami św. Paweł: jeżeli żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. Jak to zostało już dwukrotnie zauważone, listopad daje nam możliwość głębszego rozważenia sensu ziemskiej egzystencji i wartości życia wiecznego. A w naszym doczesnym wędrowaniu jesteśmy wezwani do radykalnego i wyłącznego posłuszeństwa temu, który jest Panem Zmartwychwstałym.

W sposób najbardziej czytelny prawda ta obecna była w życiu Matki Bożej od momentu, gdy powiedziała: Oto ja, Służebnica Pańska. Dlatego też rozmyślając nad życiem Maryi nabieramy odwagi, by szczerze powiedzieć: Boże, moje życie i moja śmierć należą do Ciebie. I właśnie wiele osób zawierza Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny całe swoje życie: swoją przeszłość od chwili poczęcia, teraźniejszość i przyszłość wraz ze śmiercią cielesną.

Miesiąc listopad, poświęcony pamięci i modlitwie za zmarłych, daje nam możliwość głębszego rozważenia sensu ziemskiej egzystencji i wartości życia wiecznego. Nie zrozumiemy sensu naszego ziemskiego pielgrzymowania bez pomocy Maryi.